poniedziałek, 16 października 2017

Wywiad z Aniołem

Piotr Anioł Wącisz‎
Fot. Piotr Morawski
Corruption poznałem w roku podczas Sonisphere Festiwal w 2011 roku. Niestety muszę się przyznać, że do tego roku była to taka „znajomość bez zobowiązań”. Przyjaźń muzyczna zaczęła się niedawno... w czasie można odnieść do momentu ukazania się „Shades Of Death”, singla promującego ósmy studyjny album „Spleen”. Ten utwór spowodował, że zacząłem nieco inaczej patrzeć „Corruption”… dzisiaj widzę Corruption jako zespół z koncepcją i planem, zespół, który mimo zmian konsekwentnie idzie do przodu i jeszcze czerpie z tego energię. Nie byłoby tak, gdyby nie doświadczenie i dojrzałość lidera tejże formacji. Piotr Wącisz znany również jako „Anioł”. To właśnie Anioł jest jednocześnie sercem i umysłem organizmu kryjącego się pod nazwą Corruption.
Dzisiejszy tekst to spotkanie z… pasjonatem, człowiekiem orkiestrą, który poza miłością do muzyki, pieczą nad Corruption, śpiewem, grą na gitarze basowej, dziennikarstwem, udziela się jeszcze w zespołach Virgin Snach, i Dr.Ink a jego kompozycje znalazły się na ścieżce dźwiękowej spektaklu „Exterminator” w warszawskim Teatrze Dramatycznym. Zapraszam na wywiad z Aniołem!

piątek, 6 października 2017

Arch Enemy i Jinjer - Warszawa 2017


Plecy bolą… w głowie huczy… ale gęba się cieszy… takie były moje pierwsze odczucia po powrocie z koncertów Jinjer i Arch Enemy w Progresji, 26 września 2017 r. Jadąc na Arch Enemy… niemniej byłem ciekaw koncertu Jinjer i od nich zacznę. Przyznaję się, że zespół ten w odsłonie koncertowej bardzo mi zaimponował.

The Black Dahlia Murder "Nightbringers"

Dzisiaj rano dzwoneczek „You Tube” zaświecił na czerwono, a po kliknięciu ukazała się informacja, że: „Na kanał Metal Blade Records został przesłany film The Black Dahlia Murder „Nightbringers” (FULL ALBUM)”… Dawaj pomyślałem… włączyłem… Utwór „Widowmaker” jakoś tak mnie nie przekonywał, przynajmniej na początku, ale zostawiłem, łyknąłem kawy i zacząłem szukać, co to za zespół…, bo nie znałem. Opuszczony portal wiedzy niewiele mi powiedział, a muzyka w tle zaczęła się rozkręcać, zerknąłem leciał tytułowy „Nightbringers”. E – pomyślałem dobre to! Chyba wrzucę na Faceboka w cykl „#albumnapiątek” i po raz pierwszy będę miał premierę. Po przesłuchaniu całości tak uczyniłem, a ciekawość rosła…