21 wiek daje nam szereg możliwości słuchania muzyki. O
Facebookowym słuchaniu już pisałem… Dzisiaj chcę się skupić na nośnikach i
idącej za nimi jakości dźwięku.
środa, 31 sierpnia 2016
czwartek, 25 sierpnia 2016
Metallica „Hardwired”
„Hardwired” tak nazywa się utwór, który Metallica
opublikowała kilka dni temu… no cóż materiał ten niestety nie powalił mnie na
kolana. Pomimo, że twórczość tego zespołu towarzyszy mi bardzo długo (blisko 30
lat) to najnowszy kawałek w moim odczuciu jest słaby. Jak wiemy Metallica od
momentu wydania „Death Magnetic” skupiła się na lansowaniu i robieniu kasy na
czym się da… filmy, garnitury, wznowienia płyt, występy na boiskach itp.. Podobno
cały czas zespół powracał do pracy nad nową płytą, ale efektów nie było widać
aż do 18 sierpnia 2016 r.. Po ośmiu latach mamy… zespół wędrujący w stronę
emerytury.
środa, 17 sierpnia 2016
Gods Tower "Rising Arrows"
Przez ostatnie kilka, a nawet kilkanaście lat poszukiwałem
jednego utworu. Kiedyś… kiedyś od kumpla nagrałem sobie kasetę z jednej jego
składanek, które kupił razem z magazynem „Morbid Noizz”. Kaseta… jak to kaseta…
przez długi czas grana namiętnie i słuchana niemalże non stop, pewnego dnia
opuściła kieszeń magnetofonu, nie znajdując swojego pudełka z zapisanymi
tytułami.
wtorek, 16 sierpnia 2016
Lato z Katem Cz.3
fot. Katarzyna Loth |
Trzecią część postanowiłem zrealizować nieco inaczej, niż
wcześniejsze. Kilka razy zabierałem się do tego wpisu… biorąc pod uwagę mój
czas latem, okazuje się, że mało mogę go poświecić na blog. Zastanawiając się
co napiszę, pomyślałem sobie… ciekawe jak zareagowałby któryś z członków
zespołu na hasło „Lato z Katem”. Nie wiem dlaczego, ale od pierwszej chwili,
wyobraziłem sobie tylko jedną osobę… z całych (aktualnie dwóch ekip Kata i Kata
z Romanem Kostrzewskim) moje myśli pobiegły w stronę jednego z założycieli zespołu…
Ireneusz Loth – pomyślałem… Chwilę się zastanawiałem czy jest sens zawracać
głowę człowiekowi pomiędzy koncertami… wahałem się też czy po prostu nie zginę
w setkach maili i wiadomości… bo przecież blog to nie muzyczny serwis
informacyjny, portal, czy tym podobne wydawnictwa branżowe. Gdybym zastanawiał
się dłużej na pewno znalazłbym jeszcze wiele innych powodów, przez które bym
nie napisał do Pana Ireneusza. Szybko więc zredagowałem wiadomość i równie
szybko otrzymałem odpowiedź. Umówiliśmy się, że wyślę mailowo kilka pytań… i
tak oto mam dla Was „Quick interview” z
Ireneuszem Lothem, założycielem i perkusistą formacji Kat (aktualnie Kat &
Roman Kostrzewski).
wtorek, 9 sierpnia 2016
Srogo
Są zespoły, które zrobią wszystko dla popularności, sławy, telewizji,
radia itp. a także są zespoły, które tworząc swój materiał w ogóle się nie
zastanawiają, czy ich twórczość będzie prezentowana w telewizji i radiu. Zazwyczaj
te drugie są mniej rozpoznawalne, ale mają więcej do zaoferowania. Takim
zespołem jest „Srogo”. Gdy pierwszy Ich usłyszałem to odzyskałem wiarę w polską
muzykę alternatywną. Owszem może nie są pionierami w sensie gatunku, ale mają
swój niepowtarzalny klimat, świetnie skonstruowaną brzmieniowo muzykę, którą się
przeżywa a nie słucha. Progresywne brzmienie świetnie wypełniają poetyckie teksty.
Mało jest tzw. „młodych zespołów”, które mają coś do powiedzenia. Teksty, głos
wokalisty i świetnie dobrane instrumentarium powoduje, że gdy słucham Ich
muzyki mam ciary na plecach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)